Recydywista ponownie trafi do więzienia
Intensywne działania policjantów z wydziału kryminalnego doprowadziły do zatrzymania sprawcy kradzieży rozbójniczej oraz uszkodzenia mienia. Mężczyzna ukradł whisky, groził pracownikowi a na koniec uszkodził drzwi sklepu. Straty jakie wyrządził oszacowano na 20 tysięcy złotych. Kodeks karny za kradzież rozbójniczą przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło późnym wieczorem 22 maja 2021 roku na terenie jednego z radomszczańskich marketów. Z relacji świadków wynikało, że mężczyzna wszedł do sklepu, wziął z półki whisky i schował pod odzież. Człowiek ten nie uiścił opłaty za towar. Sytuację zauważyła pracownica marketu. Kiedy kobieta próbowała zatrzymać złodzieja doszło do szarpaniny między nimi. Z pomocą jej pośpieszył inny klient. Podczas przepychanek butelka alkoholu wypadła spod odzieży sprawcy i potłukła się. Zdesperowany złodziej zaczął kopać i uderzać ciałem w zamknięte drzwi. Po chwili uszkodził je i uciekł z marketu. Straty jakie wyrządził oszacowano na 20 tysięcy złotych. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni. Policjanci zatrzymali 36-letniego radomszczanina i osadzili go w policyjnej celi. Okazało się, że zatrzymany jest dobrze znany stróżom prawa z wcześniej popełnianych przestępstw. Podejrzany 25 maja został doprowadzony do radomszczańskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej oraz uszkodzenia mienia. Po przesłuchaniu 36-latka prokurator złożył wniosek do sądu o zastosowanie wobec sprawcy tymczasowego aresztowania. Za takie zachowanie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na fakt, że zatrzymany dopuścił się przestępstw w warunkach recydywy sąd może zwiększyć wymiar kary.