Złość wyładował na hulajnodze
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi zatrzymanemu przez policje 18-latkowi, który siekierą zdewastował hulajnogę miejską. Wartość strat oszacowano na 3 tys. złotych.
30 lipca 2020 roku po północy dyżurny radomszczańskiej komendy policji został powiadomiony, że została zniszczona miejska hulajnoga elektryczna. Funkcjonariusze zostali poinformowani przez pokrzywdzonego, że podczas zbierania w nocy hulajnóg do ładowania z ulic Radomska ujawnił jedną z nich mocno zniszczoną, leżącą na środku jezdni. Tego samego dnia rano policjanci ustalili i zatrzymali 18-letniego sprawcę zniszczenia hulajnogi – mieszkańca Radomska. Okazało się, że 18-latek wracając późno do domu zauważył stojącą na chodniku hulajnogę. Ponieważ nie dało się nią jechać więc prowadził ją w kierunku miejsca zamieszkania, po czym pozostawił ją na ulicy a sam poszedł do domu po siekierę. Po kilku minutach wrócił i zniszczył ją przy użyciu tego niebezpiecznego narzędzia, po czym poszedł spać do domu. Policjantom tłumaczył, że chciał się w ten sposób wyładować.
Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia, którego wartość wyceniono na 3 tys. złotych.