W trosce o bezpieczeństwo wypoczywających
Pogoda sprzyja odpoczynkowi nad wodą. Pomimo licznych apeli o zachowanie rozwagi podczas kąpieli i tak dochodzi do wielu tragedii. W większości przypadków takich zdarzeń można byłoby uniknąć. W 2017 roku utonęło 449 osób, w tym 62 kobiety. Natomiast, od kwietnia 2018 roku do 5 sierpnia 2018 roku utonęło 268 osób.
Policjanci w okresie letnim uczestniczą w spotkaniach z dziećmi i młodzieżą wypoczywającą na terenie powiatu radomszczańskiego. Każdorazowo przypominają zasady bazpiecznego wypoczynku nad wodą, przestrzegają przed różnego rodzaju zagrożeniami i podpowiadają jak ich uniknąć. Dzielnicowi oraz profilaktyk społeczny podkreślają, że woda to jeden z żywiołów i nie wolno go bagatelizować. Mundurowi wskazują, że kąpiel w miejscach niestrzeżonych, przy mostach, budowlach spiętrzających wodę, stawach, zbiornikach retencyjnych, basenach przeciwpożarowych czy rzekach o silnym nurcie to bardzo ryzykowne zachowanie. Tłumaczą dlaczego nie wolno wskakiwać do wody na tzw. "główkę" oraz będąc rozgrzanym dłuższym opalaniem czy tuż po posiłku. Podczas spotkań z dziećmi i młodzieżą policjanci zwracają również uwagę na zagrożenia występujące w ruchu drogowym, w kontaktach z nieznajomymi czy zagrożenia związane z Internetem.
Przypominamy, aby:
-
nie wchodzić do wody po spożyciu alkoholu – najczęściej toną osoby pijane;
-
nie kąpać się zaraz po jedzeniu - powinno się odczekać przynajmniej godzinę;
-
nie wchodzić do wody zaraz po opalaniu się na słońcu - może to grozić szokiem termicznym lub utratą przytomności;
-
po wejściu do wody najpierw schłodzić okolicę serca, karku oraz twarzy;
-
nad bezpieczeństwem kąpiących się dzieci zawsze czuwał ktoś dorosły;
-
nie próbować przepływać jeziora czy wypływać na otwarty akwen bez asekuracji;
-
nie skakać do wody z dużej wysokości – takie skoki są niebezpieczne i mogą grozić urazem głowy oraz kręgosłupa;
-
dzieci i osoby dorosłe, które korzystają ze sprzętów pływających miały na sobie założony kapok;
-
podczas skurczu mięśni nie wpadać w panikę. Kiedy coś takiego nam się przydarzy starajmy się wezwać pomoc, jeśli jest ktoś w pobliżu. Jeśli nie ma nikogo takiego, należy położyć się na plecach, spokojnie oddychać, zgiąć stopę w stawie skokowym i mocno przyciągając ją do siebie wyprostować nogę w kolanie i starać się dopłynąć powoli do brzegu.
Nie bądźmy obojętni. Gdy zauważymy, że jakaś osoba czy znajduje się w sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu, poinformujmy o wszystkim policję dzwoniąc pod numer 997 lub 112. Nie bójmy się zareagować. Nasza szybka reakcja i zdecydowane działanie może w konsekwencji uratować komuś życie.