Ukradł truskawki i markowy alkohol
Dwie kobiety pracujące w sklepie nie pozwoliły uciec 22 – latkowi, który ukradł w markecie produkty za ponad 700 złotych a dodatkowo podczas szarpaniny zniszczył telefon jednej z nich. Za takie zachowanie grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Popołudniu, 26 marca 2017 roku dyżurny policji pilnie skierował do jednego z marketów w centrum Radomska patrol policyjny celem wyjaśnienia okoliczności kradzieży. Na miejscu policjanci zastali dwie kobiety tam pracujące oraz wulgarnie zachowującego się młodego mężczyznę. Po chwili okazało się, że kiedy sprawca kradzieży próbował uciec ze sklepu ze swoim łupem zniszczył produkty, które ukradł, koszyk na zakupy oraz telefon pracownika sklepu. Łącznie straty oszacowano na tysiąc złotych. W związku z powyższym 22 -letni radomszczanin trafił do policyjnej celi. Jest on dobrze znany tutejszym stróżom prawa ze względu na swoją kryminalną przeszłość. Podczas rozmowy z policjantami przyznał się do kradzieży truskawek, alkoholu i innych produktów spożywczych. Funkcjonariusze zabezpieczyli nagranie z monitoringu zainstalowanego w markecie oraz przesłuchali świadków zdarzenia. Zgodnie z obowiązującymi normami prawnymi za kradzież rozbójniczą grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Czynności w tej sprawie wykonują policjanci pod nadzorem radomszczańskiej prokuratury.
