Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

MOTOCYKLISTO – BĄDŹ BEZPIECZNY NA DRODZE!

Jednoślady zyskują coraz większą popularność. Motocykl to nie tylko codzienny środek transportu, którym można poruszać się do pracy ale jest to również świetny sposób na spędzenie wolnego czasu. Weekendowe wycieczki, wyjazdy poza miasto połączone ze zwiedzaniem są dużą atrakcją dla podróżujących i mogą dostarczyć niezapomnianych wrażeń.

Jazda motocyklem to nie tylko beztroska przyjemność. Poruszając się nimi, nie chroni nas karoseria pojazdu, ani poduszki powietrzne. W sposób szczególny należy zachowywać ostrożność, ponieważ każde zderzenie lub upadek, może skończyć się poważnymi konsekwencjami. Na motocykl obowiązkowy jest tylko kask, ale warto zainwestować także w kompletny strój. Należy pamiętać, że każde otarcie, nie wspominając nawet o kolizji czy wypadku, to w przypadku jednośladów w zasadzie pewny kontakt ciała z nawierzchnią. Już przy niskich prędkościach takie zdarzenie może skończyć się tragicznie, dlatego nie wsiadajcie na motocykl bez odpowiedniego zabezpieczenia. Przepisowa, niepozbawiona właściwej wyobraźni jazda, kultura wobec pozostałych uczestników ruchu drogowego, oraz świadomość własnych umiejętności to jedne z warunków bezpiecznego dotarcia do celu, tyczy się to wszystkich użytkowników dróg.

Warto także mieć na sobie elementy odblaskowe, które zwiększą szansę na to, że kierujący innymi pojazdami dostrzegą nas w porę. Jaskrawe, odblaskujące elementy ubrania naprawdę poprawiają bezpieczeństwo.

Jak jeździć? Odpowiedź na to pytanie wydaje się banalna – bezpiecznie. Co jednak kryje się za tym pojęciem?

  •  Przede wszystkim nie pozwól, by to motocykl kierował Tobą – to Ty masz nad nim panować, a nie odwrotnie. Jeśli jesteś początkującym użytkownikiem jednośladu, to nie wsiadaj od razu na mocne maszyny, które często nie wybaczają błędów. Bądź bardzo krytyczny wobec własnych umiejętności, zbytnia pewność siebie często prowadzi do tragicznych wypadków.
  •  Choć jazda pomiędzy samochodami kusi, szczególnie w gęstym ruchu, to świadomy motocyklista zawsze powinien mieć na uwadze to, że dla zaoszczędzenia kilku sekund, nie warto narażać zdrowia własnego i innych osób. Stosuj zasadę ograniczonego zaufania wobec innych użytkowników dróg, którzy wcale nie muszą mieć wobec Ciebie złych zamiarów – mogą się zwyczajnie nie spodziewać motocykla, mogą zapomnieć się odpowiednio dobrze upewnić np. zmieniając pas ruchu, mogą się także wystraszyć i wykonać nerwowy, ale niezamierzony manewr. Głównym poszkodowanym, który poniesie największe obrażenia, będzie zawsze motocyklista.
  •  Wszelkie własne manewry należy odpowiednio wcześnie i wyraźnie sygnalizować – to daje nam szansę na to, że inni dowiedzą się o naszych zamiarach i np. zrobią nam miejsce, byśmy mogli bezpiecznie pojechać dalej.
  •  Bardzo wielu kierowców samochodów nie czuje się pewnie za kierownicą. Należy wziąć to pod uwagę np. widząc, że ktoś oczekuje na drodze podporządkowanej – może wjechać tuż przed motocykl, ponieważ błędnie oceni możliwość bezpiecznego włączenia się do ruchu. W razie wymuszenia pierwszeństwa, motocyklista musi być gotowy do natychmiastowego reagowania.
  •  Dla kierowców samochodów dziury w jezdni, wyboje czy spowalniacze nie stanowią większego zagrożenia, jednak motocyklista musi bacznie obserwować nawierzchnię, po której się porusza – wpadnięcie w dziurę może spowodować upadek. Należy także uważać na białą farbę, którą wymalowuje się oznakowanie poziome – przejścia dla pieszych, linie ciągłe, przerywane czy strzałki nakazujące dany kierunek jazdy. Wystarczy minimalny opad deszczu, by powierzchnia pokryta taką farbą stała się bardzo niebezpieczna dla motocyklisty, a często jest niebezpieczna także wtedy, gdy jest sucho.
  •  Nie szarżuj! Droga publiczna to nie miejsce na szybką jazdę, lawirowanie pomiędzy samochodami, jazdę na jednym kole czy jakiekolwiek inne popisy.

Policja przygotowana jest na tegoroczny sezon motocyklowy. Mundurowi również pełnią służbę na jednośladach i będą reagować na niewłaściwe zachowania wszystkich kierowców.

To, czy bezpiecznie przejeździmy sezon, zależy głównie od nas samych. Trzeba włączyć zdrowy rozsądek, myśleć za innych i jak najlepiej zabezpieczyć się przed skutkami wypadku.

mł.asp. Dariusz Kaczmarek

 

 

Powrót na górę strony